2025-01-09 czwartek
Dzisiaj rano ruszyłem dalej i zatrzymałem się nad morzem wśród kilometrów kwadratowych mandarynek. Miejscówkę otrzymałem od moich kochanych przyjaciół cztli Jadzi i Adama. Po południu dotarł tu do mnie Norbert i nawet razem wpadliśmy przed zmierzchem do miasteczka otoczonego murem o nazwie Mascarell. Połaziliśmy tam trochę. Nic ciekawego, uczciwie mówiąc.
Wieczorem dotarliśmy na miejsce obozowania i z planów mandarynkowych jakoś nic nie wyszło.
Jest ciepło. Jutro też, ale kolejne dni zapowiadają ochłodzenie i to mi się nie podoba. Nie po to grzmociłem do Hiszpanii, aby marznąć. Wobec tego znów uciekamy na południe. Gdzieś za Walencję. Mandarynki wprost z drzewa są cudne i słodkie ... no prawie jak miłość. No nie, miłość jest fajniejsza …. o ile pamiętam.
Popularne wpisy:
Dzień dobry
Na cały weekend ....
Radości, Pokoju,
Spokoju , Szczęścia!
I tylko samych dobrych wiadomości !
Na cały weekend ....
Radości, Pokoju,
Spokoju , Szczęścia!
I tylko samych dobrych wiadomości !
Jacek Walkowicz, polecam tego gościa i jego wykłady
Pełna moc możliwości: Jacek Walkiewicz at TEDxWSBhttps://youtu.beAbout TEDx, x = independently organized event. In the spirit of ideas worth spreading, TEDx is a program of local, self-organized events that bring people to...