Z netu:
Dokładnie sto dwanaście jeden lat temu we francuskim tygodniku „L’Oeuvre” opublikowano listy miłosne Marii Skłodowskiej-Curie i Paula Langevina. Co to był za skandal! Zaledwie chwilę wcześniej Maria przepadła w głosowaniu do Francuskiej Akademii Nauk. Gorzkie upokorzenie. Miała na koncie Nagrodę Nobla (drugą miała odebrać za kilka tygodni), trzy nagrody Francuskiej Akademii Nauk, honorowe doktoraty m.in. w Genewie i Edynburgu... Przegrała z seksizmem i ksenofobią.
Kiedy prasa opublikowała listy miłosne, które wymieniała z Paulem Langevinem, rozpętało się piekło. Nikogo nie obchodziło, że mężczyzna opuścił żonę rok wcześniej, Skłodowska-Curie według prasy i opinii publicznej była tą, która rozbiła święty związek małżeński. Na dodatek o cztery lata od niego starsza, co uznano za wręcz niewybaczalne (gdyby odszedł do młodszej, no, to jeszcze!) i jeszcze była cudzoziemką. Skandal nad skandale. Na salonach nie mówiono o niczym innym. Na dodatek żona ukochanego potrafiła robić jej dzikie awantury z krzykami na ulicy.
Związek z Langevinem nie przetrwał tej próby, ale... czy Państwo wiecie, że wiele lat później wnuk Paula, Michel Langevin ożenił się z Hélène Joliot, wnuczką Marii Skłodowskiej-Curie? Podobnie jak ich przodkowie, byli naukowcami.
portret wykonany w Birmingham, polona.pl, sygnatura: F.53360/II, Domena publiczna
Beliebte Beiträge:
Hallo ich bin Heike! Und habe den Schalk im Nacken.
51°44'27.9"N 9°01'17.0"Ehttps://maps.google.comMein aktueller Standort.